Boję się, że dojdziemy do momentu, w którym zaczniemy się nienawidzić. Nie chcę tego tak samo jak nie chcę, by nasze uczucie stało się tylko rutyną. Że będziemy się wkurwiać na siebie częściej niż z sobą kochać, a łączyć będzie nas tylko kilka słów przysięgi. Przeraża mnie to, choć wiem, że teraz jest pięknie. Kocham cię i wiem, że ty również mnie kochasz. Mówią, że gdy mężczyzna i kobieta wychodzą z urzędu stanu cywilnego i uśmiechają się przed obiektywem aparatu fotograficznego, jeszcze tego nie wiedzą, ale któreś z nich stanie się mordercą. Nawet jeśli tak, nie chcę innego mordercy. Nie chcę innego mężczyzny, bo żaden inny nie wyzwala we mnie takich uczuć jak ty. / Kavu Zet.
|