Spójrzcie na człowieka w taki sposób, w jaki patrzylibyście na zachód słońca albo na góry. Przyjmujcie to, co widzicie z przyjemnością. Przyjmujcie człowieka bez względu na to czym jest. Tak postąpilibyście w przypadku zachodu słońca. Nie mówilibyście „ten zachód słońca powinien być bardziej purpurowy” albo "te góry powinny być wyższe w środkowej partii”. Po prostu wpatrywalibyście się z zachwytem. Tak samo jak w przypadku drugiego człowieka. Patrzę i nie mówię: „jego skóra powinna być bardziej różowa” albo „jego włosy powinny być krócej obcięte”. Człowiek po prostu jest.
|