Wiesz dlaczego zawsze uciekam? To strach. Boje się, cholernie się boję, że gdy obdarzę kogoś uczuciem przepadnę, rozumiesz? Nie boje się samej miłości, lecz tego, że oddam mu całą siebie, ciało, duszę, wrażliwość, odkryje wszystkie karty a później się to wszystko skończy i się nie pozbieram. Zostanę przeżuta i wypluta, zostanę wrakiem człowieka. Bardzo pragnę prawdziwego uczucia, lecz mam w zwyczaju uciekać przed tym czego się boję.
|