Gdy dowiedziała się, że nie jest jedyną w jego życiu myślała że serce jej pęknie. Postanowiła się z nim spotkać. Była przekonana, że gdy go zobaczy i spojrzy mu w oczy, nie będzie potrafiła zakończyć tego związku. Lecz gdy go zobaczyła, ujrzała jego uśmiech, który pierwszy raz doprowadził ja do szału. Nagle zrozumiała, że on na nią nie zasługuje. Przez polowe związku okłamywał ją, zdradzał, on nawet nie miał wyrzutów sumienia. Podeszła do niego, uśmiechnęła się jeszcze szerzej niż on. Pocałowała go w policzek i powiedziała mu do ucha : ,,Zostań z nimi bo one Cię bardziej potrzebują jak ja. Ja nie jestem tak zdesperowana, żeby z Tobą być. Jestem zbyt inteligentna i ładna dla Ciebie.". On nie wiedział co powiedzieć. A ona była jedna z najszczęśliwszych kobiet w tym dniu:)
|