Po niektórych historiach zostaje tylko puste serce. Boli bardziej niż puste konto i bardziej kłuje w oczy niż puste butelki, ale przecież z czasem przestaje mieć to znaczenie. Niektórzy mówią, że najgorszym doświadczeniem jest śmierć bliskiej osoby. Mają trochę racji, bo śmierć boli, zwłaszcza, gdy człowieka, którego pogrzebałeś, musisz widywać codziennie na przejściu dla pieszych, rozmawiać z nim o pogodzie na przystanku i słuchać jak zaledwie parę tygodni później opowiada o kimś z błyszczącymi oczami. / Kavu Zet.
|