Ma w portfelu moje dwa zdjęcia z różnych okresów w moim życiu. Gdy spytałam, po co mu moje zdjęcie z czasów, gdy byłam małolatą, odparł z uśmiechem: "W tej się zakochałem, a tą kocham". Zaśmiałam się, czując, że serce śmieje się razem ze mną. Spojrzał na mnie jak na wariatkę, lekko zaskoczony moją reakcją, a ja pocałowałam go w usta. Nie zawsze trzeba słów, by wyznać miłość. Oczy mogą zrobić to o wiele lepiej. / Kavu Zet.
|