Śpi,a usta ma delikatnie uchylone. Do połowy jest osłonięty kołdrą. Jego dłoń swobodnie spoczywa na moim udzie. Miarowy oddech koi moje uszy. Mogę się wpatrywać w Niego godzinami, wspominając wspólnie spędzone chwile. Uśmiecham się, delikatnie muskając palcem Jego policzek. Uwielbiam Go. Ponad wszystkie kłótnie, sprzeczki, niedomówienia- Uwielbiam Go! Jest tym, który potrafi sprawić, że zapłakane oczy ponownie zaczynają się uśmiechać. Jest tym, który bez okazji przynosi mi chupa chups'a, tabliczkę ulubionej czekolady czy żelki, by zadowolić mnie drobną słodkością. Wie, że to lubię. A ja doceniam każdy Jego gest. Każdy przejaw miłości.
|