A może w naszym życiem zbyt często kieruje strach? Strach przed zmarnowaną szansą, strach przed straconą miłością, strach przed utratą wiary, strach przed życiem, do tego stopnia, że czasami już nawet boimy się wygrywać. Czy kluczem nie jest zaufać losowi, drugiej osobie, Bogu i w końcu sobie?
|