Kiedy ja jestem zła, bo nie mogę kupić markowej rzeczy lub widzę piękną kobietę, która uświadamia mi ile mam wad, ktoś ma o wiele poważniejsze problemy. Uświadomiłam sobie że niektóre dzieci rodzą się z pewnymi chorobami na przykład skóry i muszą z tym walczyć całe życie. Choroba jest bardzo widoczna, a leczenie męczące, a ja marudzę z byle powodu zamiast docenić fakt, że jestem zdrowa. Markowe ciuchy nie chodzi o to że jestem jakąś materialistką, po prostu chciałabym kupić sobie coś lepszego od rzeczy które przeważnie kupuje. Cena markowych rzeczy niekiedy jest niewyobrażalnie wysoka. Z jednej strony chcesz chodź na chwilę wybić się ze swoich życiowych norm, lecz z drugiej powinieneś się cieszyć że masz w ogóle w czym chodzić na co dzień. Paradoksy życia jest ich wiele i staram się je zrozumieć.
|