Cierpienie ma to do siebie, że człowiek bardzo się zmienia. Staje się zupełnie innym człowiekiem. Stajesz się niedostępny dla innych. Jeśli ktoś chce się do ciebie zbliżyć ty go zbywasz bo nie chcesz zaufać boisz się, że znów będziesz płakać. Zamiast wyjść gdzieś ze znajomymi zostajesz sama w domu słuchając muzyki i płacząc. Jest też druga opcja w której uczucia schodzą na dalszy plan. Stajesz się obojętna. Chcesz mieć kogoś obok nie ważne kogo ważne żeby ktoś był. Masz kogoś na tydzień po czym zmieniasz go na lepszy model. Bojąc się samotności szukasz pocieszenia na siłę.
|