Cz.1 Nie potrafię być tak naprawdę szczęśliwa i stwierdzić, że życie jest cudowne. Cholera, wiem, że jest darem, cudem i że powinno się Bogu dziękować za każdy dzień życia, bo przecież szczęście to czas, czas, który jest nam dany, a o którym zapominamy, że jest każdemu z nas policzony. Ja to wszystko naprawdę wiem i staram się zaczynać każdy dzień z nadzieją, a kończyć z wdzięcznością, że dane było mi go przeżyć tak by wieczorem bez względu na jego przebieg spędzić czas z tymi, których kocham i którym także został podarowany kolejny dzień życia. Tylko, że pomimo tego dobrodziejstwa, które jest wokół mnie, ja zwyczajnie czuję się zagubiona i wciąż nie potrafię znaleźć swojego miejsca. Wciąż tęsknie za przeszłością, mam żal do teraźniejszości i jestem pełna obaw co do jutra. I dobrze wiem, że to jak się czuje wciąż spowodowane jest Jego odejściem. Kiedy postanowiliśmy być razem, wydawało mi się, że tak będzie już zawsze.
|