Każdy wspólny dzień w głowie tak kurewsko utkwił, że nie wiecie nawet jak wrócić na dawny szlak. I gdy spotkacie się przypadkiem, gdzieś na mieście, jest jakoś dziwnie.. cholernie śmiesznie. Rzucone "cześć" od tak, po dłuższej chwili, pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.
|