|
czasem zastanawiam się dlaczego ludzie wciąż to robią... bo nie tylko ja popełniam wciąż te same błędy prawda? ktoś kilka bloków dalej też sprzedał najdroższe pamiątki, żeby dostać trochę białego pyłu w przeźroczystej folii. matka piątki dzieci znowu rozkłada nogi przed swoim mężem chociaż nie chce kolejnego dziecka. chłopak zakochanej po uszy dziewczyny pije właśnie piwo z kolegami choć rozumiem Go i wiem, że chce jej szczęścia. wychodzi inaczej, no właśnie. złodziej ponownie kradnie i nie dlatego, że zostaje zmuszony tylko po prostu chce to zrobić. ktoś kolejny raz wraca się z roztrzaskanym nosem, bo lubi się bić... po prostu chce. gdzie są nasze postanowienia, chęć zmiany... obietnice? skoro i tak robimy to do czego ciągnie nas pierwotny instynkt. nie mamy oporów i niech nikt nie mówi mi o powstrzymywaniu się, bo panuje nad nami nawet kawa z mlekiem, którą musimy pić każdego dnia.
|