Nie mam ochoty na opowiadanie nowym ludziom swojej przeszłości. Ciężko mi ubrać w słowa potwory, które siedzą za plecami. Jest ich coraz więcej, odkąd z życia zaczęli mi się wykruszać starzy przyjaciele. Dlatego nie chcę nikogo poznawać i nie umiem mówić o tym co przeżyłam. W ramach walki z samotnością zaczęłam lubić moje potwory.
|