Znów nie mam na nic siły.. Znów zaliczyłam nieprzespaną noc.. Znów siedziałam na balkonie, a mróz przeszywał mnie całą.. Znów pustym spojrzeniem patrzyłam w niebo.. Wyjątkowo było pełne gwiazd.. Znów odpalałam papieros za papierosem i wyklinałam cały świat.. Nienawidzę go za to, że mi Cię zabrał.. /acsendio
|