Nie powinno mnie to dziwić, przecież to oczywiste . A jednak każda, choć najmniejsza wzmianka o niej wywołuje u mnie łzy, potok łez,którego nie potrafię pohamować. To śmieszne,. im bardziej staje się ostrożna, im bardziej chcesz,aby nie zaczęło Ci zależeć, tym bardziej nic z tego nie wychodzi. I co Ty możesz z tym zrobić? nic, musisz sobie z tym radzić, jak zwykle ze wszystkim...
|