jestem sama. nie mam nikogo, kto będzie przy mnie zawsze..na kogo mogę liczyć. gdzie Ci wszyscy ludzie, którzy mieli być na zawsze? gdzie się podziali? przecież obiecali, że nie zawiodą. więc do chuja gdzie oni są? może zbyt często udawałam nieugiętą wojowniczkę i rzadko okazywałam im miłość, ale bardzo ich kocham i nie wiem co zrobię bez nich.
|