To nie jest miłość. To tylko wspomnienia, choć coraz częściej mam wrażenie, że to nigdy nie była miłość. Po prostu on fajnie całował, a ja lubiłam czuć jego dłonie na moich pośladkach. Inni są w tym równie dobrzy, albo nawet lepsi. On był po prostu moim pierwszym. Kiedyś wspomnienia o nim sprawiały mi ból, teraz przywołują uśmiech.
|