Mogłaby wrócić, wrócić w tym przypadku, to znowu się pokłócić, ale wyjmuje telefon, piszę, kasuję, myśląc, że to nie to, nie ma jej, miesiąc bez słowa, mogłaby wpaść tu i mnie poratować, mógłbym wpaść tam nie mówiąc ani słowa jej, zasnąć obok albo słuchać co mówi przez sen...
|