'...Widzę Cię, jak chcesz udowodnić, że jesteś twarda,
Serce to nie sługa, nie powstrzyma go Twa garda.
Widzę Cię, choć dziś nie jesteś tego warta,
Gdy potrzebowałem Cię, nie miałem w Tobie oparcia.
Widzę Cię, bo nie umiem wymazać Cię z życia,
Widzę Cię, gdy tym samym tlenem chcesz oddychać.
Widzę Cię, lecz to tylko Twój cień,
Już straciłaś równowagę między dobrem, a złem.
Widzę Cię, chcę przytulić Twe drżące dłonie,
Gdy jesteś blisko mnie, to pulsują Ci skronie.
Widzę Cię i nie umiem powiedzieć, że to koniec,
Odchodzę wiem, nie będzie łatwo mi zapomnieć.'
|