Wielu chciało mi radzić, wielu chciało mój świat naprawić, ale siły mam dość i odwagi, by czoła stawić sprawom którym nie daliby rady, palców nie starcza gdy wyliczam wady, drugie ja mówi: ''daj spokój stary, wszystko jest okej, przestań się żalić i tak świat jest bardziej pojebany, wystawia na sprzedaż intymność, wypiera niewinność, pozbawia skrupułów.''
|