Leżąc w łóżku, rozmawiając z Nią doszłam do wniosku, że go już nie potrzebuje. Zrobiłam wszystko co mogłam, mam czyste sumienie. Teraz w takim razie czas iść naprzód, naprawdę zamknąć wszystko za sobą, całą pieprzona przeszłość. Kolejne blizny przybyły, kolejne dzięki którym stałam się silniejsza. Nigdy już się nie złamie. Nigdy /ASs
|