Ona wiedziała, że to już koniec, jednak nie mogła się z tym pogodzić. On był dla niej wszystkim. Tlenem bez którego nie mogła żyć. Jednak go już nie było i musiała nauczyć się żyć bez tlenu. Nie było to proste zadanie. Jednak po mału zaczęła radzić sobie bez niego. W końcu o nim zapomniała i zaczęła znów cieszyć się życiem. Wtedy on bez zapowiedzi pojawił się w jej życiu. Uwierzyła w jego zapewnienia, że się zmienił, jednak on był taki sam. Ona o tym nie wiedziała i po raz kolejny zaangażowała się. Po 2 miesiącach on znikł a ona znów cierpiała. Nie umiała się pogodzić już drugi raz z jego stratą. Napisała do niego, że bardzo go kochała a on się tylko nią zabawił . Wzięła sznur i powiesiła się na drzewie pod którym się poznali. Dopiero wtedy on zrozumiał ile ona dla niego znaczyła. Jednak było już za późno.
|