Co ja bym zrobiła bez Ciebie? Twoje czasem przemądrzałe usta przyciągają mnie. Nie pozwalają mi płakać. Scałowują ból dawnych przeżyć. W głowie mi się kręci, nie potrafię Cię zdefiniować...jestem Tobą oczarowana i wiem, że jest ze mną dobrze. Czuję się jak pod wodą, ale potrafię w niej oddychać. Wszystko co mam w sobie..to wszystko kocha Ciebie. Jesteś moim zatraceniem, nigdy tak jeszcze się nie czułam. Nikt wcześniej nie dał mi tyle z siebie. Jesteś moim początkiem i końcem, a ja oddaję Ci całą siebie. Ryzykuje wszystko, pomimo, że to bardzo trudne. A gdy będzie źle, otrzyj moje łzy i powiedz, że jesteś na zawsze.
|