kłótnie za kłótniami. zdystansowałam się, z mojej strony nie oznaczało to, że mi nie zależy. po prostu w niektórych momentach doceniamy sprawę z większej odległości, kiedy widzimy jej całokształt, a nie tylko część. nie to, że o Tobie nie myślałam, bo myślałam codziennie, ale jeśli nie nabrałabym powietrza nie przesiąkniętego Twoim zapachem, to nigdy nie dowiedziałabym się jak wiele dla mnie znaczysz. co z tego? jak już cie nie ma?
|