Kocie towarzystwo,
ogień w kominku coś opowiada,
trzeba dobrze nadstawić ucha,
żeby zrozumieć.
Leniwy wieczór,
spokojny oddech,
patrzę w iskierki,
gdzieś tam błądzę,
nie wiem gdzie….
Oglądam jakieś krajobrazy,
w ogniowej sugestii
słyszę rozmowy,
tańczące w powietrzu uśmiechy,
pełne gorących dotknięć.
Chyba tu zostanę.
|