"Odchodzisz już trzydziesty raz, trzydziesty raz zostaję sam. Ale nie krzyczysz, nie płaczesz, nie trzaskasz drzwiami. Nawet nie przewracasz oczami. Ale nie jest źle, przecież wiem, że i tak kochasz mnie, wszak i ja kocham Ciebie i tak. Ale proszę Cię, wróć do mnie. Ale proszę Cię, wróć do mnie trzydziesty raz."
|