Śmiało, odejdź! Będę wmawiać sobie i całemu światu, że poradzę sobie bez Ciebie... Szukać czegoś co zastąpi mi Ciebie... Przez pierwsze dni czytać książki, aż trafię w nich na wątek miłosny...Sprzątać cały dom...aż znajdę głeboko schowane prezenty od Ciebie...Jeździć rowerem, biegać...aż dotrę do parku gdzie się poznaliśmy...Próbować pracować...aż przyjdzie klient o podobnym kolorze oczu...
Tak...Poradzę sobie bez Ciebie...
|