|
Ale on nie przychodził. Może jest zajęty, żeby znaleźć czas dla mnie - rozważałam. Ale trzy miesiące to nieco za długo. Nawet jeżeli nie mógł się ze mną spotkać, to przynajmniej mógłby podnieść słuchawkę telefonu i zadzwonić. Doszłam do wniosku, że zupełnie o mnie zapomniał. Okazało się, że nie jestem dla niego ważna. A to bolało - jakby w sercu zrobiła mi się mała ranka. Nie powinien był obiecywać, że jeszcze kiedyś przyjdzie. Obietnice - nawet te niezobowiązujące - zostają człowiekowi w pamięci.
Haruki Murakami
|
|
|
Nie odezwała się ani razu. Nie znam przyczyny. Być może oboje boimy się odezwać. Być może żadne z nas nie chce usłyszeć, że druga osoba nie chce rozmawiać. A może każde z nas jest zbyt dumne i nie chce wyjść na tego, który desperacko szuka kontaktu. Może po prostu jej nie zależy? Tak to już bywa. Mija tydzień bez kontaktu, potem miesiąc i nagle przerwa robi się tak długa, że głupio jest chwycić za słuchawkę. A więc nie dzwonię.
|
|
|
Na końcu będziemy pamiętać nie słowa naszych wrogów, lecz milczenie naszych przyjaciół..
|
|
|
To smutne, a zarazem tak bardzo frustrujące, że poświęciłaś mu każdą minutę swojego wolnego czasu, byłaś na każde jego zawołanie, gdy było mu źle, martwiłaś się o jego życie, mając gdzieś swoje własne. Byłaś dla niego zawsze i wszędzie, a on odchodząc nie poświęcił Ci nawet dwóch minut, by wyjaśnić swoją decyzję..
|
|
|
"Bezwarunkowe poczucie własnej wartości osiągamy wówczas, gdy potrafimy powiedzieć o sobie: “Jestem wartościowa”, i postawić kropkę. Nie musimy już wymieniać swoich mocnych stron, osiągnięć, spełnionych kryteriów, nie musimy udowadniać ani innym, ani sobie swojej wartości."
|
|
|
Sądzę, że powinnaś dalej żyć tak, jak żyłaś, zanim się poznaliśmy. Czerpać radość ze swoich zajęć. Nie można uwiesić się na szyi drugiego człowieka i podporządkować całego swojego jestestwa jemu. Każdy jest odrębną jednostką, ma swoje nadzieje, plany, marzenia. Możemy kochać, ale nie powinniśmy zapominać,
że każdy jest w stanie żyć bez drugiego.
Co zrobisz, kiedy odejdę?
Albo ty zdecydujesz się mnie opuścić?
Gorzko zapłaczesz i powiesz: Nie mam nic, bo miałam tylko jego?
— Gabriela Gargaś
|
|
|
“ Co chciałem wtedy powiedzieć? Nie pamiętam. Może nic ważnego. Ale dla mnie to były najważniejsze słowa w moim życiu, jakie chciałem powiedzieć, a których nie powiedziałem. Tak zastanowić się, to ile takich niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych. Nie sądzi pan? ”
— Wiesław Myśliwski "Traktat o łuskaniu fasoli"
|
|
|
"Nie mogę zrozumieć, dlaczego wszystko zdarzyło się właśnie mnie i czy musiało? Jakiemu to służy celowi? Czy jest w tym sens? Jaki sens? Kiedy go rozpoznam? Nie mogę zrozumieć, dlaczego z jednej strony dostaję tak solidnie w łeb, a z drugiej spotyka mnie tyle dobra? I jak się ma jedno do drugiego? (...) Czy zawsze za każdy okruch szczęścia będę płaciła godzinami i nocami bólu? Czy Hiob może być kobietą? ”
Marta Fox
|
|
|
Ty nawet odchodzić nie umiesz, wracasz jak czkawka- ani cie zapić, ani przespać..
|
|
|
"Milczeniem zablokowaliśmy drogi do siebie. Nikt nie pomyślał o 'objeździe, więc każde z nas wyruszyło w innym kierunku. Do innych dłoni, ramion, ust. Może kiedyś spotkamy się w uczuciowym korku, ale nigdy nie dotrzemy do siebie".
— Alicja Kostrzak
|
|
|
"Jeśli zdecydujesz się kiedykolwiek odejść od kogoś nie zapomnij o tym aby się z nim pożegnać. I bez względu na to co łączyło Cię z tym człowiekiem, nie uciekaj bez słowa. Nikt z nas nie zasługuje na takie zakończenie. Gdy emocje już opadną, miej odwagę spojrzeć prawdzie w oczy nim odejdziesz na zawsze."
|
|
|
I tu nie chodzi o to że się gniewam - nie gniewam się. Ja po prostu czuję się oszukana jak dziecko któremu obiecali lizaka a potem go pokazali i powiedzieli że już nigdy nie będzie go mieć.
|
|
|
|