Siedze na parapecie z kubkiem kakao. Brakuje mi kogoś z kim moglabym porozmawiac i zawsze jak na zlosc w tym momencie akurat nikogo nie ma. Marze o tym by stworzyc wehikul czasu, cofnac czas i na pewnych rozstajach dróg podjąć zupełnie inne decyzje. Za każdym razem przed oczami pojawia mi sie Twoja twarz i wiem że potrzebuje Cie jak tlenu. Jak szybki film w mojej głowie pojawiają sie wspomnienia naszych wspolnych chwil. (cd…)
|