"Zasłużył, by odejść w glorii chwały, jak największy bohater, zamiast tego Camp Nou opuszczał na noszach, zakrywając twarz, po której ciurkiem płynęły łzy. Nawet tak wielki twardziel nie mógł pogodzić się z faktem, że być może to jego ostatni raz w Świątyni Futbolu, która pokochała go dożywotnio." o Valdesie.
|