"Ciemno. Zobacz jak tu ciemno beze mnie.
Czekam na Ciebie. Cała w drżeniu suchych liści, w lesie własnych rąk.
Pożałujesz. Każdej chwili, w której nie będziesz mógł o mnie pomyśleć.
Każdego dnia.
Wyobraź sobie, że mnie nie ma. Że jest zimno, pusto, ciemno.
Że jest pełnia.
Księżyc świeci na moją poduszkę, obok Ciebie, jak pustelnia.
Wyobraź sobie, że jest burza. Przypomnij sobie jak się boisz.
I na co Ci był ten cały egoizm."
|