Przy tej okazji wymyśliłam pierwszą zasadę zerwania: zniszcz wszystkie fotki, na których on jest seksowny, a ty szczęśliwa.Zasada zerwania numer dwa: kłam. Lepsze to niż wyznać, że to ze względu na byłego faceta umówiłaś się z dresiarzem i kupiłaś nowe buty na kredyt. Zasada zerwania numer trzy: nie przestawaj o nim myśleć ani na chwilę, bo gdy przestaniesz, zaraz go spotkasz..
|