Siadam spokojnie na ławce w parku i myślę najczęściej nad tym o tym co kochałam tak naprawdę. Może dam radę naprawić to co prysło tak nagle. Nie zwątpię w siebie w każdej cholernej chwili. Bo zmieniłam się i oddałam całą siebie. Robie kolejny krok z myślą że mi się uda, żeby mieć satysfakcję że to moja zasługa. / wiesz_jak_jest
|