chciałabym żebyś sie ode mnie odwaliła. masz swoje życie i nim się zajmij a nie obrabianiem mi dupy. zazdrościsz że twój brat ma kogoś kto go kocha i daje mu siłe. ty nigdy nie bedziesz tego miala bo nie potrafisz życ. szukalas milosci na siłe i co teraz masz? brzuch... gratuluje... przeciez ten facet juz chce uciec od ciebie. nie moge zaakceptowac takiego zachowania dlatego wszystko sie we mnie gotuje gdy cie spotykam. i nie zyskasz nic tym ze bedziesz pieprzyc na moj temat. ze gdy twojego brata nie ma ja jezdze do innych. nie umiesz zrozumiec ze jest coś takiego jak wiernosc i przede wszystkim glowa na karku.
|