Obecna lokalizacja to Holandia a On Polska...jest mi jakoś tak dziwnie gdy wracam po pracy do domu a Go nie ma,nie mam wtedy nic nie mam nawet z kim pogadać,nie ma mnie kto pocalowac w czółko na dobranoc....nie mam nic a jednak mam mega wielką pustke w sobie.Mimo ze gadamy codziennie to nawet zaqpy nie daja az takiej satysfakcji jak zakupy z Nim...z moim przyszłym mężem.Tak z moim wspaniałym meżczyzną który mimo wielu kłótni zawsze potrafi mi powiedzieć jak bardzo mnie kocha i wie po co ja tu siedze a on tam...to on tłumaczy mi ze tak musi być na ta chwile,to ona wspiera mnie z calych sił.Kocham Go mimo wszystko i ponad wszystko:)
|