To już tydzień. Tydzień bez Twojego uśmiechu, żartów, głosu, zapachu. Tydzień minął, a ja z każdym dniem tęsknię, wspominam. Chciałabym Cię kiedyś jeszcze spotkać, popatrzeć w Twoje oczy, zobaczyć uśmiech. A przede wszystkim porozmawiać w cztery oczy. 6 dni, i się spotkamy na kilka godzin, później znowu wyjedziesz, a tęsknota będzie na nowo mnie rozpierdalać. Wiesz? Jesteś mi cholernie bliska osoba./ASs
|