Nigdy nie byłam z tych, które są tak NAPRAWDĘ. Niby ważna, a zawsze gdzieś z boku, na bocznym planie. Skora do pomocy, otwarta i szczera. Warta zaufania, przegadanych nocy i morza alkoholu. Ale nigdy najważniejsza. Potrafiąca doradzić w miłości, lecz tak jakby nie zasługująca na nią. Idealna przyjaciółka, kochanka, nigdy partnerka.../soup.io
|