On chodzi z laską, której najbardziej nienawidzę, ona mnie również. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego woli ją. Ubiera się jak wieśniara, nie myje się, ma brudne, długie pazury, syfy na mordzie, tłuste włosy, jest głupia, nie umie śpiewać, a jest w szkolnym chórze. On podobno czuje do niej obrzydzenie. Nigdy się nie całowali, czasami ją tylko przytuli na przerwie. Mówi, że jej nie lubi. Kuźwa, on chce mi zrobić na złość? Już nie mogę znieść ciągłego widoku, kiedy siedzą razem na przerwie..
|