"Jedną z najrzadziej komentowanych, ale fundamentalnych części kariery Leo Messiego jest to, iż przekazuje on swoją grą radość.
Nie z powodu barw klubowych, ale z tej żyznej kombinacji oglądania kogoś, kto robi rzeczy, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Oglądania kogoś, którego największym szczęściem jest gra w piłkę nożną, kopanie piłki, czyste lśnienie. To tak, jakby róg Twojego pokoju był do tej pory oświetlany 100-watową żarówką, a teraz nagle stracił na blasku." Bylo "Pep, wroc", czas powiedziec "Messi, wroc"...
|