'Po olbrzymiej ilości starań i wysiłków, zaczynasz w to wszystko wątpić. Gdzie ta euforia z początku związku, gdzie ta kolorowa tęcz nad Nami, pytam gdzie i biję się w pierś. Chyba Oboje do tego przywykliśmy. Nie widząc jak problem wkrada się tylnymi drzwiami. Albo nie chcąc go widzieć? W samotne dni czujesz się wyprany z jakichkolwiek uczuć, myśląc, że to wszystko cię przerosło, że nadmiar uczuć upłynął a piękne szalone wspomnienia zostały..
|