kiedyś się starał. kupował kwiaty, był wesoły, lekko nieśmiały, był na każde skinienie. z czasem pokazywał swoje prawdziwe ja. kwiaty pozostały już tylko w kwiaciarni, radość zastąpił smutkiem i wiecznie ponurą miną. z nieśmiałości stał się wrednym egoistą. nie zależało mu na zgodzie, nie interesował się moim samopoczuciem, miał gdzieś moje odejścia i łzy. oto jak zmienia się facet z czasem. / tonatyle
|