Patrzę na Niego. Jest taki piękny... Jego uśmiech sprawia, że i ja się uśmiecham. Tonę w Jego oczach, ale nie idę na dno. Ten ciepły wzrok trzyma mnie na powierzchni życia. Czuję Jego oddech i pragnę oddać Mu swój. By żył. By nigdy nie umarł. By Jego cudowne serce biło tak długo jak istnieje świat. Czy uda mi się tego dokonać? Pewnie nie, bo uparcie twierdzisz, że beze mnie nie masz po co żyć. Pytam: co mogę dla Ciebie zrobić? Odpowiadasz: Kochać mnie, Skarbie. Wszystko zaczyna wirować, a ja unoszę się i piszczę ze szczęścia. Kocham Cię, więc zrobię dla Ciebie wszystko, będę. / malinowyrajx3
|