Niedopowiedziane chwile bolą najbardziej, zamęczasz się tym z własnej woli, bo siedzą CI w głowie scenariusze wszystkich chwil, myślisz co mogłabyś powiedzieć czy zrobić,a to zawala głowę, która już nie myśli racjonalnie, bo cała reszta robi się już mniej ważna, zmienia Ci się światopogląd wartości, rzuciłabyś wszystko, żeby tylko na chwile poczuć jego obecność, mimo dziesiątek ludzi w okół Ciebie liczy się tylko to, ze wśród nich jest właśnie on i chcesz tylko przejść obok, niechcący dotknąć, nie ważne co zrobił CI kilka tygodni wcześniej, bo zdarzyłaś pogodzić sie z tym, że to już nigdy nie będzie maiło prawa się wydarzyć, pogodziłaś się z tym,że nie ma już tej nadziei, która jako jedyna trzymała Cie na nogach
|