Znów siedzisz bezradnie przy jednym z kątów twojego pokoju i myślisz ile poświeciłeś osobą, które w tak banalny sposób zawiodły. Wspominasz przyjaciół, bliskich i wrogów. Ludzi, którzy byli… Tak wiele znaczyli. Wpisali się w twoje życie ale i równie szybko z niego zniknęli. Nagle przywracasz do życia wszystkie wspomnienie te odległe ale i te bliskie. Tęsknisz za wczorajszym dniem. Za minioną godziną. Chcesz wrócić to momentu, który gdzieś ci zbyt szybko umknął. Za bladym uśmiechem ukrywasz smutek i rozczarowanie. Tak naprawdę nic nie daje nam tyle radości co druga osoba. Przyjaciel, a może ktoś więcej. Niby takie to proste jednak czasem staramy się uchwycić szczęście trwoniąc pieniądze, słuchając głośnej muzyki lub beztrosko imprezując ale sami nie jesteśmy w stanie siebie oszukać. Może to i nie my tchórzymy, a może i dobrze jest liczyć na jakiekolwiek wyjaśnienie. Jeden powód dla którego kolejny raz policzek przecina łza
|