Moja dusza to jedyne strzeżone osiedle, jakie dobrze znam, bramy innych są na rzepy, a mnie strzeże beton i najtwardsza stal, żeby wejść do środka, nie wystarczy pesel czy meldunek Twój, w mroku błyszczy szlaban, przeklniesz chwilę, gdy pomyślałaś 'chcę tam pójść'.
|