Zamknięcie rozdziału zwanym Twoim imieniem było dla mnie cholerne trudne. Panikowałam, nie wiedziałam co powiedzieć. Ujrzałam Ciebie i chyba znów wszystko powróciło, ale nie mogłam tak dłużej. Musiałam to zakończyć. Raz na zawsze. Szkoda tylko, że prawie 5 lat poszło z dymem. A wiesz co najbardziej zabolało? Twoje słowa "to teraz niech będzie tak, jak byśmy się w ogóle nie znali". / allyouneedisloove
|