Nie sądziłam,że kiedyś to powiem,ale coraz ciężej jest udawać szczęśliwą. Coraz gorzej ukrywam smutek,wymalowany w głębi kolorowych tęczówek. Badania niosą ze sobą niekorzystne wyniki,powielane u każdego lekarza. Leczenie nie przynosi rezultatu,a z każdą wizytą w gabinecie dowiaduję się o nowych podejrzeniach. Skrywany w głębi serca strach zaczyna powoli doręczyć umysł. Trudno jest radzić sobie z tym samemu,ukrywając prawdę przed bliskimi.
|