Wiesz co czułam każdego dnia po przebudzeniu wiedząc, że i tak Cię dziś nie zobaczę? Pustkę. Czułam pustkę wypełniającą moje serce. Każdego dnia było tak samo, czułam to samo. To był najsilniejszy bół, jaki kiedykolwiek mnie spotkał. Nie mogłam normalnie funkcjonować, bez Ciebie czułam się jak nic nie warty człowiek. Nie żyłam bo chciałam, raczej dlatego, że musiałam żyć. A wieczory ? One były jeszcze gorsze. Ból się tak nasilał, że leżąc w łóżko i myśląc o Tobie zwijałam się w kłębek, ciągnęłam za włosy i zasłaniałam uszy. Nie wiem czemu.. Chyba chciałam uciszyć ten głos we mnie, Twój głos i Twoje słowa, które okazały się kłamstwem. / szysiia
|