|
szysiia.moblo.pl
A wiesz dlaczego od samego początku naszej znajomości tak czekałam starałam się nie odpuszczałam? Już wtedy byłeś dla mnie ważniejszy niż reszta ludzi na tym podłym świ
|
|
|
|
A wiesz dlaczego od samego początku naszej znajomości tak czekałam, starałam się, nie odpuszczałam? Już wtedy byłeś dla mnie ważniejszy niż reszta ludzi na tym podłym świecie. Już wtedy czułam, że nie chcę nikogo innego, a potrzebuję tylko i wyłącznie Ciebie. Może byłam słaba w okazywaniu uczuć, ale w środku byłam nimi przepełniona. A Ty pozwalałeś abym się w Tobie zakochiwała. Nie miałeś nic przeciwko temu. To ja uczyłam się Ciebie coraz intensywniej i pozwalałam aby wszystko co mam w sobie było już tylko Twoje. Czasem się o nas bałam. Jednak zawsze wychwytywałam takie Twoje słowa, które dodawały mi siły i zapewniały mnie, że jestem dla Ciebie ważna. To było dla mnie najistotniejsze. Kiedy się widywaliśmy ładowałeś moje baterie na późniejsze tygodnie rozłąki. Uczyłeś mnie siły, cierpliwości, pokory. Pokazałeś mi jak wygląda prawdziwe życie, szczęście. Pokochałam Cię. Z całej siły Cię pokochałam i chciałam spędzić z Tobą resztę swoich dni. / napisana
|
|
|
popierdolona sytuacja, po prostu już więcej o mnie nie usłyszysz. To co czuje to też umiejętność odejścia w odpowiednim momencie i myślę, że skoro mówisz mi,że lepiej by było gdybym dała Ci spokój, to jest właśnie ten moment, nie będę pchać się tam, gdzie mnie nie chcą. Może to, że zerwę z Tobą kontakt jest dla mnie najgorszym wyjściem, możliwe, bo wiem, że trochę będę trwała w takiej niezdolności do normalności. Ale nie mam zamiaru być dla Ciebie ciężarem. A po za tym, mam swój honor , mogę cierpieć, a od tej chwili będę cierpieć z dumą. / szysiia
|
|
|
Postanowiłam odpuścić, a przynajmniej spróbować. Chcę dać Ci szczęście, a z tego co zauważyłam jesteś szczęśliwy, beze mnie, lepiej Ci bez moich telefonów i bez rozmów ze mną, lepiej, gdy nie pisze, gdy nie daje znaku życia, nie potrzebne Ci to wszystko, ja jestem niepotrzebna. Miłość to także umiejętność odejścia od ukochanej osoby dla jej szczęścia. Tylko jak odejść, gdy przed oczami masz osobę, którą kochasz nad życie ? /szysiia
|
|
|
Nie dawaj nadziei komuś kogo nie darzysz głębszym uczuciem, nie patrz głęboko w oczy, nie dotykaj delikatnie jej policzków, nie całuj z namiętnością, nie muskaj jej ciała swoimi opuszkami, nie trzymaj za ręce, nie głaszcz po głowie, nie przytulaj jej tak mocno jakbyś nie chciał jej nigdy puścić. Dla Ciebie to może nic nie znaczy, ale dla niej stajesz się całym światem, a potem zastawiasz ją samą. I w samotności patrzy jak robisz tak z każdą kolejną / szysiia
|
|
|
Wiesz co czułam każdego dnia po przebudzeniu wiedząc, że i tak Cię dziś nie zobaczę? Pustkę. Czułam pustkę wypełniającą moje serce. Każdego dnia było tak samo, czułam to samo. To był najsilniejszy bół, jaki kiedykolwiek mnie spotkał. Nie mogłam normalnie funkcjonować, bez Ciebie czułam się jak nic nie warty człowiek. Nie żyłam bo chciałam, raczej dlatego, że musiałam żyć. A wieczory ? One były jeszcze gorsze. Ból się tak nasilał, że leżąc w łóżko i myśląc o Tobie zwijałam się w kłębek, ciągnęłam za włosy i zasłaniałam uszy. Nie wiem czemu.. Chyba chciałam uciszyć ten głos we mnie, Twój głos i Twoje słowa, które okazały się kłamstwem. / szysiia
|
|
|
po za tym, że dałam Ci troskę, wsparcie i serce na tacy, to nic więcej nie mogłam, może dlatego, że już nic więcej nie mam?/szysiia
|
|
|
jestem przerażona dzisiejszym zanikiem smutku i uczuć w Twoją stronę, może to chwilowe, może jutro znów wstanę i rozpłacze się przypominając sobie Twoje słowa, boje się planować przyszłość bez Ciebie. Ja.. nie chcę. /szysiia
|
|
|
obudziłam się, jak zwykle po przepłakanej nocy, 2 godzinnym śnie i nie wyspana. Myślałam, że kolejny ranek będę czuć to co czułam od kilku okropnych miesięcy, ale poczułam coś innego to wcale tak nie bolało, nie czułam strachu, było inaczej.. Jakoś lepiej. Mówiłam, że będę na zawsze obiecałam i tak będzie, ale chyba coś zrozumiałam, okłamałeś mnie, zmieszałeś z błotem i obraziłeś w ostatnich dniach, nigdy nie słyszałam takich słów od nikogo. Nigdy żadne słowa tak nie bolały, zawsze w moim życiu będzie miejsce dla Ciebie, ale moje serce pękło.. Tego ranka poczułam, że niszczysz moje uczucia, każde Twoje słowa zostawiały rany na moim sercu, aż w końcu pękło, przepraszam./szysiia
|
|
szysiia dodał komentarz: |
17 grudnia 2013 |
|
kolejny wieczór, gdy zamiast się uczyć pale szlugi, słucham dobrego rapu i płacze, kolejny raz rozpierdalam edukacje przez Twoje spacery w mojej głowie /szysiia
|
|
|
kąpiel, słuchawki, szlug i kolejna noc z rapem i nim.. w mojej głowie../szysiia
|
|
|
być tu , to nie tylko być z Tobą !
|
|
|
|